I
wizyta w Holandii. Dzień siedemnasty - 26.06.2012 – wtorek
Godz.
12.00 Piet zabiera nas z EEemhof do Zeewolde,
które jest oddalone około 20km od naszego miejsca zakwaterowania. Spotkanie
z Ely, Janem i jego małżonką. Omawiamy program w trakcie lunchu.
Z
wizytą udajemy się do Urzędu Wsi czytaj Miasteczka. Spotkanie w bardzo milej
atmosferze z merem miasta oraz osobą odpowiedzialną za współpracę i
koordynowanie wszystkich projektów miasta dotyczących osób starszych. Mer
przedstawia nam perspektywy rozwoju miasta oraz porusza temat wolontariatu. My zapoznajemy
zebranych z projektem Bike and Friends oraz działalnością naszej Akademii.
W
spotkaniu uczestniczy Polka P. Urszula mieszkająca w Holandii od kilkunastu
lat. Zaopatrzone w prospekty reklamowe udajemy się na krotki spacer po
wsi-miasteczku.
O godz.
18.00 uczestniczymy w kolacji przygotowanej przez wolontariuszy dla osób
samotnych i w wieku powyżej 60 lat. Pomieszczenie na kolacje oraz kuchnia są
udostępniane w domu opieki dwa razy w tygodniu. Zadaniem wolontariuszy jest
zebranie produktów, ugotowanie kolacji, umycie naczyń, posprzątanie i
zamknięcie tej części obiektu. Wolontariusze to osoby na emeryturze, ale chcące
swój wolny czas pożytecznie wykorzystać.
Wracamy
na odpoczynek o godz.20.00
Oj to musiał być dzień pełen wrażeń! Super blog, dzieki barwnym opisom i zdjęciom można poczuć się prawie jak w Holandii :)
OdpowiedzUsuńPrezentacja i relacje są super można wiele dowiedzieć się i pozazdrościć Holendrom choć i w Polsce już wiele zmienia się na lepsze w sytuacji seniorów.
OdpowiedzUsuńBędzie jeszcze wiele do zrobienia.
Dziękuję za wiele wiadomości przekazanych nam na prezentacji Zofia P.