I wizyta w Holandii.
Dzień trzynasty - 22.06.2012 – piątek
Poprzedni dzień
skończył się ogromną burzą z piorunami, ale ranek przywitał nas słońcem i o
dziwo po ulewie ani śladu. Kończymy pobyt w
Almere, sprzątanie, ostatnie pakowanie i o godz.9.00 punktualnie zjawia
się Els.
Jedziemy do Emmelord gdzie w domu opieki dla osób
starszych czekają na nas członkowie z
ANBO .Wizytujemy kolejny dom dla osób starszych
‘Hof van Smeden’ . Jesteśmy już trochę obeznane z tematem wiec wizyta trwa
trochę krócej. Podziwiamy te same udogodnienia co w poprzednio wizytowanych
domach. Dom o nowoczesnej architekturze, sala spotkań, stołówka, rehabilitacja,
sklep fryzjer itp.
Odwiedzamy jedną z pensjonariuszek
w jej prywatnym apartamencie. Już bez zaskoczeń podziwiamy wysoki standard
mieszkania, z osobistymi bibelotami, książkami, fotografiami. Drobiazgi te
wprowadzają bardzo rodzinną atmosferę. Nie wspomnę o uśmiechniętym personelu, który pozdrawia i zagaduje
wszystkie napotkane osoby.
W tym samym czasie
członkowie ANBO odwiedzają swoich członków mieszkających w tym domu,
równocześnie z uwagą przysłuchując się ich opiniom.
Jesteśmy świadkami
bardzo miłej ceremonii, gdzie jedna z opiekunek w dniu swojego ślubu odwiedza wraz
z mężem swoich podopiecznych. Widać ogromną radość staruszków.
Już po tych paru
wizytach w domach dla seniorów, można wysnuć wniosek, że życie osób starszych w
tych domach nie polega na odseparowaniu ich od reszty społeczeństwa. Są oni
nadal aktywnymi i korzystającymi z życia członkami wspólnoty.
Następny punkt
programu to zwiedzanie z przewodnikiem miasteczka Emmeloord którego centralnym
punktem jest charakterystyczna wieża ciśnień Polddertoren. Wieża o wysokości 65,5 metra posiada karylion
składający się z 48 dzwonów i należy do największych w Holandii. Wieża jest
symbolem zwycięstwa nad wodą. Mieszkańcy są bardzo dumni z odzyskania terenu z
morza a Emmeloord było pionierskim miastem po osuszeniu tego polderu. Obecnie
jest stolicą gminy Noordoostpolder.
Po zwiedzaniu wszyscy,
a jest nas razem 10 osób, jedziemy na lunch do Els.
Podczas lunchu który jemy
w przepięknym ogrodzie omawiamy wycieczkę rowerową którą przygotował i
poprowadzi 79 letni członek AMBO. Ale jak to w Holandii, sielską atmosferę
przerywa ogromna ulewa.
Jedziemy spóźnieni na
spotkanie Elly do Zeewolde. Zakwaterowanie
w ‘De Eemhof’ / rodzaj ośrodka wypoczynkowego / mile
powitanie przez Elly i Pieta. Zostajemy same o godz.19.00.
Wanda i Henia
Z okazji Świąt życzę seniorom w Polsce poprawy sytuacji. Bezpiecznej i konfortowej "jesieni i zimy życia" Seniorka Zofia P.
OdpowiedzUsuńCzłowiek niepotrzebnie się sam męczy z przeprowadzką, po co? Przecież są od tego profesjonalne firmy, które naprawdę ułatwiają sprawę. Np. Przeprowadzki biur Gdańsk - bardzo dobra firma, mocno polecana
OdpowiedzUsuń